Czy warto inwestować w obligacje skarbowe, a może lepiej kupić akcje lub zdeponować pieniądze w banku? Odpowiedź na tak postawione pytanie będzie uzależniona od indywidualnych preferencji, od tego, jak dobrze obligacje pasują do Twojej strategii inwestowania (dodajmy, że na rynku są także obligacje korporacyjne i obligacje komunalne ).
Te pieniądze muszą być „pod ręką”” - skomentował dla FXMAG Daniel Kostecki, główny analityk rynków CMC Markets. “Zwracam uwagę, że w pytanie w badaniu pozwalało udzielić wielu odpowiedzi. Nie jest więc tak, że te 55% trzyma oszczędności tylko w gotówce. Wielu jest zapewne takich, którzy mają na przykład zarówno
Forum. Złoty w czasach kryzysu. Czy warto zaopatrzyć się w „twardą walutę”? Krzysztof Kolany główny analityk Bankier.pl. publikacja. 2022-03-24 06:00. Gdy kurs euro zbliżał się do 5
Z telefonów w Polsce i za granicą: +48 664 919 797 +48 32 604 30 01 . Infolinia czynna całą dobę, 7 dni w tygodniu. Opłata za połączenie według taryfy operatora. Infolinia w języku polskim. Jak skontaktujesz się z nami najszybciej: • po zalogowaniu się do swojej bankowości mobilnej skorzystaj z funkcji VeloPhone,
Czy warto więc założyć konta bankowe w kilku bankach? Na pewno tak. Tym bardziej, że podstawowe produkty jak i samo konto możemy mieć bezpłatnie. Założenie konta także nie powinno dla nas stanowić większego problemu i błyskawicznie sobie z tym poradzimy. Na posiadaniu kilku kont bankowych możemy sporo zarobić, a przecież
Aby zdecydować, jak inwestować w lokaty, by osiągnąć jak największy przychód, trzeba najpierw wiedzieć, ile się z nich uzyska. W tym celu warto skorzystać z dostępnych w internecie kalkulatorów lub policzyć to samodzielnie. Iloczyn deponowanej kwoty i stopy oprocentowania należy podzielić przez liczbę dni w roku (czyli 365).
. Poważne problemy finansowe, tymczasowe zawieszenie działalności, a nawet upadłość – z takimi losami banków można zetknąć się nie tylko czasach kryzysu finansowego. Wielu klientów indywidualnych nie powinno obawiać się o bezpieczeństwo depozytów, ponieważ stosowną ochronę zapewnia Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG). Niemniej jednak i tak część osób unika trzymania oszczędności w jednym miejscu. Czy słusznie? Upadki instytucji finansowych w Polsce nie są zbyt częstym zjawiskiem, jednak nie da się ukryć, że dochodziło do takich sytuacji. Jako przykład może posłużyć Spółdzielczy Bank Rzemiosła i Rolnictwa (SK Bank) w Wołominie. Doprowadzenie do jego upadłości w 2015 roku określane jest mianem jednej z największych afer gospodarczych ostatnich lat. Główny wątek postępowania dotyczył udzielenia 79 kredytów. Zostały one przyznane przede wszystkim podmiotom z grupy kapitałowej Dolcan lub ściśle z nią powiązanym ustaliła, że w tym przypadku szkoda majątkowa wyniosła co najmniej 1,626 mld zł. Ponadto działania sprawców doprowadziły inwestorów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkich rozmiarów w związku z emisją obligacji banku na kwotę 75 mln zł. Zbadano również wątki dotyczące działania na szkodę posiadaczy rachunków oszczędnościowych w banku, obejmujących łączną kwotę 385 mln ogromne sumy, jednak w tym przypadku o problemach przesądziło udzielanie kolejnych kredytów, które nie były na bieżąco spłacane, a wciąż przyznawano kolejne – na te same lub podobne cele. To jednak nie wszystko. Zawyżane były również wartości nieruchomości, wskazywane jako zabezpieczenie zobowiązań finansowych. W procederze sięgano głównie po środki z depozytów klientów banku oraz emisji obligacji. W efekcie nastąpiła utrata płynności finansowej, a następnie upadłość banku, w tym także grupy Kowalski, będący klientem upadającego banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej (SKOK), nie powinien stracić swoich oszczędności. Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) zapewnia bezpieczeństwo depozytów do równowartości 100 tys. euro w złotych. W określonych przypadkach limit ten sięga 200 tys. lista podmiotów objętych taką ochroną znajduje się na stronie Wśród nich widnieje Podkarpacki Bank Spółdzielczy (PBS) z siedzibą w Sanoku. Z komunikatów BFG wynika, że PBS był zagrożony upadłością – miał bardzo niski poziom kapitału własnego. 15. stycznia 2020 r. Fundusz wydał decyzję o przymusowej restrukturyzacji banku, a dwa dni później przejął nad nim kontrolę oraz wyznaczył administratora. Działania te podjęto z użyciem banku pomostowego. Chodzi o Bank Nowy BFG – to instytucja o kapitale 100 mln zł, w którym 100% akcji posiada efekcie działalność PBS była tymczasowo zawieszona. W praktyce oznaczało to przerwę techniczną w serwisach bankowości internetowej i mobilnej, a także w oddziałach stacjonarnych. Nie działały karty i bankomaty PBS. Następnie PBS wznowił działalność jako Bank Nowy BFG natomiast 28. lutego 2020 r. nastąpiło zwrotne przeniesienie niektórych praw majątkowych i zobowiązań z Banku Nowego BFG do z przepisami, gwarancjami BFG objęci są zarówno klienci indywidualni, jak i klienci firm niefinansowych. Na tego typu ochronę niestety nie mogą liczyć jednostki samorządu terytorialnego, podmioty sektora finansowego czy Skarbu względu na to, w jakiej walucie był depozyt, wypłata środków jest gwarantowana w złotych i powinna nastąpić w ciągu siedmiu roboczych dni od wystąpienia przez uprawnioną instytucję z wnioskiem o ogłoszenie upadłości banku lub SKOK-u. BFG ogłasza publicznie termin oraz miejsce wypłat. W takiej sytuacji klient może odebrać gotówkę lub wybrać przelew na wskazane przez niego system bankowy jest ogólnie postrzegany jako bezpieczny, natomiast w przypadku kłopotów z płynnością finansową instytucji takiej jak PBS klienci mogą mieć poważny problem z dostępem do zgromadzonych oszczędności. W tym czasie nie mogą korzystać z gotówki w bankomacie, robić zakupów, regulować zobowiązań. Mając to na uwadze część osób wychodzi z założenia, że nie warto trzymać wszystkich środków w jednym miejscu. W związku z tym umieszczają pieniądze w co najmniej dwóch podmiotach finansowych, a niekiedy przechowują gotówkę również poza systemem bankowym. Ten ostatni krok też wiąże się z pewnym oszczędności są przechowywane w miejscu zamieszkania. Wkładanie ich do przysłowiowej „skarpety” nie jest z pewnością polecanym rozwiązaniem. Ochronę przed kradzieżą czy niepożądanym działaniem osób trzecich, a także zabezpieczenie przed zniszczeniem, gwarantują sejfy. Najlepszym wyborem są produkty od renomowanego dostawcy, posiadające odpowiednie certyfikaty, np. sejfy Hartmann również: Polacy wolą gotówkę od konta banku. Jak bezpiecznie przechowywać pieniądze w domu?To, w ilu i w jakich instytucjach finansowych lub gdzie przechowujemy depozyty, powinno być naszą indywidualną decyzją. Nie warto korzystać z pierwszej lepszej propozycji czy uwzględniać przede wszystkim odległości do najbliższego oddziału banku. Przed dokonaniem wyboru należy zwrócić uwagę przede wszystkim na kwestie związane z bezpieczeństwem, wiarygodnością oferty, ale też z kosztami przedsięwzięcia. Ryzyko można bardzo ograniczyć, ale też popełnić kosztowny pokazują opisane wyżej doświadczenia z Podkarpackim Bankiem Spółdzielczym, trzymanie „wszystkich jajek w jednym koszyku” bywa ryzykowne i może okazać się zgubne. Warto być niezależnym od zawirowań na rynkach finansowych i mieć część gotówki pod ręką w solidnym jesteś zainteresowany produktami Hartmann Tresore – zapraszamy na stronę:
Agresja Rosji na Ukrainę sprawiła, że Polacy stracili poczucie bezpieczeństwa i ruszyli na stacje benzynowe oraz do bankomatów. Na pytanie, jak na pieniądze w bankach wpływa wojna na Ukrainie odpowiedziała nam Komisja Nadzoru Finansowego oraz Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Wnioski? Nic się nie dzieje i o wiele bezpieczniej jest płacić kartą, niż wypłacać i nosić ze sobą gotówkę. Wojna na Ukrainie wywołała panikę wśród naszych wschodnich sąsiadów – do bankomatów zaczęły tworzyć się kolejki, a bank centralny Ukrainy podjął decyzję o wprowadzeniu limitu dziennego wypłat w wysokości 100 000 hrywien. Po wypłatę pieniędzy zaczęli ustawiać się także w Polacy. Ale czy jest ku temu powód?KNF uspokaja: nie ma najmniejszych obaw ani o bezpieczeństwo środków powierzonych bankowi, ani o ciągłość działania systemu. Jacek Barszczewski z Komisji Nadzoru Finansowego ostrzegł wręcz przed wypłacaniem większych kwot, tłumacząc że osoby podejmującego gotówkę narażają się na niebezpieczeństwo. Nie wynikające z wojny, lecz z działalności przestępców, dla których osoba z torebką czy plecakiem wypełnionym gotówką jest wyjątkowo smakowitym w bankach są bezpieczne. Większym ryzykiem wypłata z bankomatuW sieci zaczęły pojawiać się zdjęcia bankomatów informujących o chwilowej niedostępności z powodu braku pieniędzy. Pojawiły się także plotki, będące efektem dezinformacji, że w Polsce – tak jak na Ukrainie – ograniczona zostanie wysokość wypłat. Wszystkie organizacje stające na straży systemu bankowego oraz pieniądza – NBP, KNF oraz BFG – mówią w tek kwestii jednym głosem: limitów nie ma i nie będzie, gdyż nie ma żadnych powodów, żeby je wprowadzać. - System bankowy w Polsce działa normalnie i w sposób niezakłócony, pieniądze są bezpieczne i dostępne. Dotyczy to także bankomatów. Obecnie, w związku z niepokojami wokół Ukrainy, podobnie jak w pierwszej fali pandemii COVID-19, obserwujemy wzmożony popyt na gotówkę, Polacy chcą wypłacać częściej i większe kwoty pieniędzy, niż normalnie. Z powodu wysokich wypłat jednostkowych w bankomatach szybciej niż zwykle kończą się środki. W pewnych miejscach może wystąpić chwilowy brak dostępności gotówki w bankomatach, jednak jest to kwestia jedynie logistyki: banki muszą uzupełniać częściej bankomaty, czasami wystarczy więc wrócić później, kiedy bankomat zostanie zaopatrzony. Nie ma i nie będzie dziennych limitów wypłat. Gotówka jest i jej nie zabraknie, przestoje to kwestia czysto operacyjna. Nie ma co poddawać się spirali niezdrowych emocji.– powiedział nam Jacek Barszczewski, dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej w Komisji Nadzoru Finansowego. Wszystko działa poprawnie, banki realizują swoje funkcje wobec klientów, system jest wydolny i stabilny, a pieniądze w banku bankach są bezpieczne. Komisja Nadzoru Finansowego współpracuje z bankami i monitoruje na bieżąco sytuację. Gotówki nie zabraknie – postarał się o to Narodowy Bank Polski, znacznie zwiększając w czasie pandemii podaż banknotów. NBP przypomniał o tym w oficjalnym komunikacie. W związku ze zwiększonym zapotrzebowaniem na gotówkę, Narodowy Bank Polski informuje, że posiada wystarczające zapasy w pełni umożliwiające pokrycie zapotrzebowania klientów banków na pieniądz gotówkowy. Wszystkie zamówienia banków realizowane są bez limitów wartościowych, w pełnej strukturze nominałowej, na terenie całego kraju. Narodowy Bank Polski Bank centralny dodał, że „pozostaje w ścisłej współpracy ze wszystkimi podmiotami obsługującymi rynek obrotu gotówkowego w Polsce”. - Z uwagi na zwiększoną skalę transakcji, w niektórych lokalizacjach, mogą występować opóźnienia w dostawie gotówki do bankomatów z centrów logistycznych banków komercyjnych i firm obsługujących gotówkę – wyjaśnił bank Barszczewski z KNF wskazał na aspekt wypłat większych środków z bankomatu, o których podejmujący środki zazwyczaj nawet nie myślą: zwiększone ryzyko utraty gotówki z powodu wzmożonej działalności przestępców. - Apelujemy, żeby zachować spokój i nie wprowadzać atmosfery paniki, przez co niepotrzebnie tworzą się kolejki przed bankomatami czy na stacjach paliw. System finansowy działa w sposób niezakłócony i nie ma uzasadnienia, aby podejmować nerwowe i nieprzemyślane działania. Widzimy wzmożoną akcję dezinformacyjną, mającą na celu wywołanie chaosu i paniki. Nie poddawajmy się jej. Absolutnie nie ma potrzeby wypłacania nadmiarowej ilości gotówki. Co więcej, działanie takie może wiązać się z poważnym ryzykiem. W okresie wzmożonego popytu na gotówkę bankomaty mogą być bowiem obserwowane przez przestępców, którzy mogą podjąć próby jej kradzieży. Bezpieczniej w takim wypadku jest trzymać pieniądze na koncie i płacić kartą – stwierdził Nadzoru Finansowego ostrzegła przed próbami wykorzystywania okazywanej przez Polaków solidarności z Ukrainą przez Przy okazji konfliktu na Ukrainie obserwujemy także wzmożoną aktywność w cyberprzestrzeni, jeśli chodzi o działania zmierzające do destabilizacji poszczególnych instytucji finansowych. Polskie banki są już od dłuższego czasu bardzo dobrze przygotowane na takie sytuacje. Posiadają profesjonalne zespoły specjalistów, którzy skutecznie neutralizują potencjalne cyberataki. Bardziej niebezpieczne są działania wymierzone bezpośrednio w klientów instytucji finansowych, kiedy oszuści próbują wyłudzać loginy i hasła do bankowości elektronicznej, poprzez np. fałszywe strony internetowe podszywające się pod banki czy fałszywe sklepy internetowe lub fałszywe SMS-y z aktywnymi linkami. Po uzyskaniu danych i dostępu do konta bankowego mogą np. zaciągnąć kredyt lub dokonać kradzieży środków finansowych. Wśród takich oszustw pojawiają się także fałszywe zbiórki na pomoc Ukrainie. Warto więc przed wpłaceniem sprawdzić, czy organizator danej zbiórki czy dana fundacja jest wiarygodny – wskazał bezpieczny sposób ofiarom wojny na Ukrainie można pomóc poprzez Fundację Radia wojna na Ukrainie. Każda wojna to nie tylko konflikt polityczny i militarny. To przede wszystkim niewinne ofiary i ludzie, którzy tracą wszystko. Fundacja Radia ZET prowadzi dla nich akcję obawiających się, jak na ich pieniądze w bankach wpłynie wojna uspokoił także Filip Dutkowski, rzecznik Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. To instytucja ostateczna, która uaktywnia się tylko wtedy, gdy trzeba pomóc klientom upadających banków. Bankowy Fundusz Gwarancyjny gwarantuje bezpieczeństwo depozytów w bankach i SKOK-ach do równowartości w złotych 100 tys. euro. Polski system bankowy jest w dobrej kondycji i nie ma powodów do niepokoju. Wszyscy obserwujemy to, co się dzieje na Ukrainie, ale trzeba zachować spokój i pamiętać, że to się nie dzieje u nas. BFG stale monitoruje sytuację w sektorze banków i SKOK-ów i nie obserwuje żadnych niepokojących zjawisk związanych z wojną na Ukrainie. Filip Dutkowski Dutkowski wskazał na ważną kwestię – wojna nie toczy się w naszym kraju. Nie można jej oczywiście ignorować, ale Polska jest częścią Unii Europejskiej, co działa na nią stabilizująco. Można spodziewać się, że z powodu wojny wzrosną ceny paliw czy spadną ceny akcji na giełdach, ale agresja Rosji na Ukrainę nie ma żadnego wpływu na pieniądze, które zostały zdeponowane w na Ukrainie - najnowsze informacje na żywo
Swobodny przepływ kapitału, wynikający z przynależności do różnych międzynarodowych organizacji o charakterze gospodarczym (np. UE) lub podpisanych dwu – lub wielostronnych międzynarodowych umów handlowych, umożliwia nie tylko działalność gospodarczą o charakterze transgranicznym, ale także lokowanie oszczędności na zagranicznych kontach bankowych. Dlaczego warto zastanowić się nad założeniem konta bankowego w innym kraju? Przyczyn może być kilka. Pierwsza z nich, to chęć zabezpieczenia środków finansową przed samowolą urzędniczą lub zwykłymi administracyjnymi pomyłkami, mogącymi skutkować zablokowaniem konta, skutecznie tym samym uniemożliwiając prowadzenie działalności. Wychodząc naprzeciw takim obawom, niektóre jurysdykcje wprowadziły przepisy, pozwalające na zajęcie konta bankowego tylko na mocy decyzji sądu. Druga z przyczyn to chęć przeniesienia kapitału do jurysdykcji gwarantującej bardzo wysoki poziom tajemnicy bankowej. Ilość środków zgromadzonych na kontach oraz sposób ich użytkowania to prywatna sprawa każdego ich posiadacza. Sytuacja, w której urzędnik państwowy ma swobodny dostęp do tego typu informacji nie jest na pewno komfortowa. Nie ma bowiem żadnych gwarancji, że na skutek nieostrożności rzeczonego urzędnika uzyskane przez niego dane nie wpadną w ręce osób niepowołanych. Także w tym przypadku, część krajów, dla których usługi bankowe stanowią ważny sektor gospodarki, zezwala na ujawnianie informacji bankowych tylko w wyniku postępowania sadowego. Kolejna sprawa, to chęć zabezpieczenie części środków finansowych na wypadek nieprzewidzianych trudności podczas prowadzenia działalności gospodarczej, z ewentualnym bankructwem włącznie. Wcześniejsze umieszczenie części funduszy na zagranicznych kontach bankowych może uchronić je przed roszczeniami wierzycieli, lub też po prostu zagwarantować posiadanie łatwo dostępnych środków operacyjnych. Uwaga! Transfer pieniędzy za granice w momencie, w którym zagrożenie już się pojawiło (np. wierzyciela zgłosili roszczenia lub firma w ewidentny sposób zagrożona jest upadłością) może być przestępstwem. Dlatego kroki takie należy poczynić zawczasu, kiedy takich problemów nie ma. Ranking polskich banków pod względem jakości obsługi Poniżej przedstawiamy pięć jurysdykcji, które warto rozważyć, planując ulokowanie kapitału za granicą. Szwajcaria Położona w Alpach ojczyzna Wilhelma Tella, znana z doskonałej czekolady, zegarków i scyzoryków jest jednym z najatrakcyjniejszych na świecie krajów pod względem jakości usług bankowych oraz wysokich kwalifikacji kadry urzędniczej. Na jej terenie funkcjonuje ponad 400 banków. Szczególnie restrykcyjnie w kraju Helwetów podchodzi się do spraw tajemnicy bankowej, której tradycje sięgają aż 1713 roku. Udzielenie informacji o koncie bez zgody jego właściciela zagrożone jest karą więzienia lub grzywny. Rzeczona tajemnica dotyczy nie tylko czasu, w którym konto funkcjonowało, ale obowiązuje także po jego likwidacji, a nawet jeżeli nie zostało otwarte. W praktyce oznacza to, że tajemnica bankowa obowiązuje szwajcarskich urzędników również w stosunku do szczegółów negocjacji umowy z bankiem, która nie doszła do skutku. (Powyższe zasady nie obowiązują w stosunku do osób podejrzanych o poważne przestępstwa jak np. terroryzm, handel i przemyt bronią lub narkotykami, korupcja, pranie brudnych pieniędzy.) Ponadto prawo bankowe Szwajcarii oferuje szeroki zakres usług w doborze odpowiedniego dla poszczególnego klienta konta, atrakcyjnych lokat oraz nisko oprocentowanych kredytów. Dla klientów z bardzo zasobnym portfelem przygotowano wiele możliwości inwestycyjnych z zakresu „private banking”. Bankowość elektroniczna oraz wydawanie kart debetowych to standardowe usługi. Polecamy: Jak rejestrować i aktualizować dane firmy po zmianach w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej Liechtenstein To nieduże księstwo położone między Austrią a Szwajcarią, cieszące się opinią europejskiego „raju podatkowego”, słynie też z wysokiego poziomu usług bankowych oraz wyjątkowo korzystnych rozwiązań z zakresu samego prawa bankowego przyciągających zagranicznych klientów. Podobnie jak w Szwajcarii, również Liechtenstein gwarantuje wysoki poziom tajemnicy bankowej. Co ważne, prawo Księstwa Liechtenstein uniemożliwia zajęcie środków na koncie przez instytucje inne niż sąd, albo ich zablokowanie na czas postępowania wyjaśniającego. Liechtenstein, chociaż należy do strefy Schengen i Europejskiego Obszaru Gospodarczego, nie jest członkiem Unii Europejskiej. Jaki związek ma ten fakt z atrakcyjnością tamtejszej bankowości? Otóż taki, że Księstwo nie jest zobligowane do wprowadzania na swoim terenie zarządzeń unijnych, które niekoniecznie mogą być dla klientów banków korzystne (dajmy na to, Bruksela wprowadzi dodatkowe opodatkowanie lokat bankowych, dla pokrycia rosnących wydatków socjalnych, lub ograniczy zakres tajemnicy bankowej, aby w dobie zagrożenia terroryzmem śledzić przepływ pieniędzy podejrzanego pochodzenia). W takim przypadku formą obrony przed posunięciami Unii, było by umieszczenie własnych środków finansowych w kraju pozostającym poza jej jurysdykcją. Liechtenstein oferuje klientom swoich banków ponad 4000 możliwości inwestycyjnych oraz bardzo łatwy dostęp do zgromadzonego kapitału (zarówno elektroniczny jak i fizyczny). O Księstwie, jako lokalizacji dla swojego majątku, warto także pomyśleć ze względu na stabilną sytuacje gospodarczą, międzynarodowa renomę oraz wysoko wykwalifikowaną kadrę urzędników bankowych i doradców inwestycyjnych. Monako Monako to niewielkie księstwo położone na Riwierze Francuskiej. Jest drugim najmniejszym niepodległym krajem na świecie (mniejszy jest tylko Watykan), ale za to pod względem poziomu usług bankowych, jest jednym z „gigantów”. Monako to swego rodzaju „arystokracja” w dziedzinie międzynarodowego biznesu. Jego renoma, popularność wśród gwiazd kina, sportu oraz biznesmenów, stabilność gospodarczo-prawna i korzyści podatkowe dla działających tu przedsiębiorstw sprawiają, że inwestorzy muszą dokładać szczególnych starań, aby móc zarejestrować tu działalność (w przeciwieństwie to „zwykłych” rajów podatkowych, walczących o potencjalnych klientów). Tajemnica bankowa Księstwa Monako zdecydowanie przewyższa tę obowiązującą w Szwajcarii i Liechtensteinie. Pod względem zabezpieczenia danych właścicieli kont oraz informacji o przeprowadzanych transakcjach, Księstwo Monako nie ma sobie równych na świecie. Seszele Seszele to niewielkie wyspiarskie państewko położone na Oceanie Indyjskim. Politycznie wchodzi w skład Brytyjskiej Wspólnoty Narodów, ale naturalnie nie jest członkiem Unii Europejskiej, co w świetle prawa bankowego przynosi takie same korzyści jak te, które wynikają z założenia konta w Liechtensteinie. Chociaż podstawą gospodarki Seszeli jest turystyka, przyciągają one zagranicznych inwestorów niskimi podatkami (jest to raj podatkowy), możliwością łatwego zakładania spółek offshore oraz wysokim poziomem tajemnicy bankowej. Bezpieczeństwo kont bankowych gwarantuje Ustawa o Instytucjach Finansowych Financial Institutions Act z 2004 roku, (znowelizowana siedem lat później), a nad jej przestrzeganiem czuwa Bank Centralny Seszeli. Co prawda do założenia konta wymagane są szczegółowe dane personalne i firmowe ich właścicieli, ale po jego otwarciu dyskrecja jest niemalże całkowita – ujawnienie informacji na temat posiadaczy oraz szczegółów transakcji możliwe jest tylko na potrzeby postępowania karnego. Płatności firmowe powyżej 15 tys. zł wyłącznie na konto bankowe Hongkong Ta była brytyjska kolonia położona na chińskim wybrzeżu słynie nie tylko z przyjaznych dla przedsiębiorców przepisów podatkowych, ale także z bardzo wysokiego poziomu usług bankowych. Dane osobiste właścicieli kont oraz informacje dotyczące przeprowadzanych transakcji podlegają ścisłej ochronie. Nie istnieją tu żadne ograniczenia ani utrudnienia dla przepływu środków finansowych. Stabilne prawo, gospodarka oraz utrwalona opinia jednego z najważniejszych na świecie centrów finansowych praktycznie likwidują ryzyko ograniczenia dostępu do zgromadzonych na kontach środków. Jak wszystkie inne „bankowe raje”, Hongkong oferuje klientom bardzo szeroki zakres usług w dziedzinie bankowości. Autor: Bolko Fuchs, Dowson Holdings Ltd.
Każdy ma własną opinię o tym, ile pieniędzy należy przechowywać w banku. Jedni nie mają do tych instytucji za grosz zaufania, inni wręcz przeciwnie – większość swoich środków, trzymają na koncie. Prawda jest taka, że w większości przypadków, podejście do tej sprawy, zależy od sytuacji finansowej zainteresowanego. Większość osób przechowuje w banku pieniądze na opłatę regularnych rachunków, ekstra wydatki (np. wakacje, nowy komputer) i oszczędności, które stanowią kapitał na „czarną godzinę”. Sprawne zarządzanie własnymi środkami, zaczyna się od określenia budżetu. Jeśli nieumiejętnie nim dysponujesz, możesz nie mieć czego przechowywać na bankowym rachunku. Nie masz pomysłu, jak uporządkować własne finanse? Oto kilka idei, jak to sprawnie zrobić. Ile pieniędzy trzymać na koncie bankowym? Zasada 50/30/20 Na początek, przyjrzyjmy się najbardziej popularnej zasadzie 50/30/20/20. Jest to zarazem najbardziej przystępna i najłatwiejsza metoda na podział budżetu. Koszty/wydatki, które nie ulegają zmianie – 50% Byłoby fajnie, gdyby nie trzeba było opłacać miesięcznych rachunków za czynsz, energię elektryczną, wodę, internet czy samochód. Jednak jeśli nie mieszkasz na pustkowiu, takie koszty dotyczą również Ciebie. Są to wydatki w zasadzie nie do uniknięcia i (dla bezpieczeństwa) powinny stanowić około 50% miesięcznego budżetu. Fundusz na ekstra wydatki – 30% To pieniądze, które możesz wykorzystać na wszystkie swoje „zachcianki”. Jest to pula, która generalnie wyznacza Twój standard życia. W zależności, jaką ilością „wolnych” środków dysponujesz – możesz pozwolić sobie na różne przyjemności: wyjścia do kina, na basen, kupno tabletu, nowych ciuchów czy ekstra wakacje. Niektórzy eksperci podważają tutaj zasadność przyznania do tego „koszyka” aż 30% ogólnego budżetu. Jednak zależy to od indywidualnej kondycji finansowej gospodarstwa. Oszczędności – 20% Oszczędzanie to podstawowa czynność, która pozwala przygotowywać się na cięższe czasy. To właśnie tutaj powinno trafiać ostatnie 20% miesięcznego dochodu. Jeżeli pieniędzy nie starcza na odłożenie w kwocie, która stanowiłaby 1/5 ogólnego budżetu, należy przemyśleć skorygowanie „koszyka” z ekstra wydatkami. Niespodziewana choroba, wypadek czy utrata pracy, nie mogą być przyczyną Twojej finansowej ruiny. Oczywiście nikt nie zakłada czarnych scenariuszy, ale życie czasem jest niestety bardzo brutalne. Ile pieniędzy trzymać na rachunku osobistym? Strategia budżetowa nr 2 Niektórzy eksperci optują za jeszcze innym podziałem kapitału. Tutaj podział środków jest bardziej sprecyzowany. Żywność: 10% – 15% Oszczędności: 10% -15% Odzież: 2% – 7% Mieszkanie: 25% – 35% Transport: 10% – 15% Usługi komunalne: 5% – 10% Medycyna/Zdrowie: 5% – 10% Inne: 5% – 10% Taka strategia wymaga poświęcenia większej ilości czasu na odpowiednią analizę, oraz większej dyscypliny w realizacji założeń. Dlatego też nie jest rekomendowana „początkującym”, jeśli chodzi o planowanie i zarządzanie domowym budżetem. Ile pieniędzy trzymać na koncie bankowym? Podsumowanie Jak dużą kwotę przechowywać na koncie w banku? Nie ma tutaj jednoznacznej odpowiedzi. Podjęcie decyzji, może ułatwić ustalenie budżetu i jego sprawny podział. Da to większą jasność, jakim kapitałem się dysponuje i ile gotówki można mieć „pod ręką”, a ile lepiej odkładać na rachunku. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, kluczem do zachowania finansowej płynności jest posiadanie oszczędności. A łatwiej coś odłożyć, jeżeli pieniądze nie są łatwo dostępne (schowane gdzieś w domu). Więc w tym wypadku, zdeponowanie części swojego kapitału w banku ma sens. Idealnie byłoby również posiadać ROR tani w utrzymaniu. Aktualnie kilka instytucji ma w swojej ofercie bezpłatne konta bankowe. Więc jeśli ponosisz spore opłaty za korzystanie z rachunku osobistego, pomyśl nad zmianą. Konto bankowe przez internet można otworzyć praktycznie w każdej instytucji w 5 minut. A niektóre banki pozwalają na aktywację nowego rachunku właściwie od zaraz – za pomocą przelewu weryfikacyjnego. Natomiast w razie jakiejś awarii systemu bankowego czy w ekstremalnej sytuacji jego upadku – warto mieć jakąś pulę środków „w skarpecie”. Reasumując – najrozsądniejszym rozwiązaniem, jest dywersyfikacja swojego bogactwa.
Szacuje się, że ok. 10-15% dorosłych Polaków nie ma konta ani w banku, ani spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej (SKOK). To dużo czy mało? Zważywszy na to, jak wygodna i podstawowa to usługa – bardzo dużo. Bez konta da się żyć, ale po co utrudniać sobie codzienne funkcjonowanie? Jeśli jeszcze nie masz rachunku bankowego, przedstawiamy 10 powodów, dla których warto go założyć i z niego korzystać. Czytaj dalej, a dowiesz się: Co to jest rachunek bankowy? Do jakich usług zyskujesz dostęp, mając konto w banku? Czy pieniądze na koncie bankowym są bezpieczne? Czy konto bankowe jest drogie? Konto osobiste – serce finansowego krwiobiegu Konto osobiste, czyli inaczej rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy (ROR), jest podstawowym produktem bankowym. Założysz je w banku lub SKOK-u, a więc w instytucjach posiadających specjalną licencję na przechowywanie pieniędzy klientów. Do konta przypisany jest niepowtarzalny numer rachunku, na którym gromadzone są Twoje środki. Dzięki temu możesz wpłacać i wypłacać pieniądze, robić przelewy na poczet rachunków domowych czy znajomym, a nadwyżki lokować na lokatach terminowych lub powiązanym z ROR koncie oszczędnościowym. Konto bankowe – po co to komu? Chociaż zalet posiadania konta jest bardzo wiele, ograniczymy się do wymienienia 10 naszym zdaniem najważniejszych. Warto skonfrontować z nimi swoje przekonania, jeśli wciąż wahasz się, czy ROR to na pewno rozwiązanie dla Ciebie. Wygoda i bezpieczeństwo Można zadać pytanie: jeśli nie konto bankowe, to co? Alternatywą jest gotówka. W przeszłości pensje wypłacane były w gotówce, gotówką płaciło się w sklepach, a rachunki regulowało (również gotówką) bezpośrednio np. w kasie spółdzielni mieszkaniowej, w biurze obsługi klienta dostawcy usług albo na poczcie. Pieniądze trzeba było mieć przy sobie lub przechowywać w domu. To ogromna pokusa dla złodziei. Internet zrewolucjonizował sposób funkcjonowania banków. Jeśli masz konto, nadal możesz rozliczać się gotówkowo, a więc wpłacać i wypłacać pieniądze w placówce banku oraz zlecać w nim przelewy. Ale znacznie wygodniej (i taniej) jest korzystać z bankowości elektronicznej. W ten sposób sam możesz zarządzać swoimi pieniędzmi. Czytaj też: Dlaczego płatności bezgotówkowe są bezpieczniejsze od gotówkowych? Karta płatnicza Standardowo banki nie oferują tylko samego konta, ale konto z kartą debetową. Płacenie za jej pomocą jest bezpieczniejsze i wygodniejsze niż gotówką. Większość kart debetowych to karty zbliżeniowe. By zrealizować transakcję, wystarczy przybliżyć je do terminala płatniczego. W niektórych przypadkach możesz zostać poproszony o podanie kodu PIN. Jeśli zdecydujesz się na kartę z wyłączoną funkcją płacenia bezstykowego, PIN będziesz musiał podawać każdorazowo. Kartą debetową możesz płacić w sklepach stacjonarnych, ale też w coraz popularniejszych sklepach internetowych. A jeśli potrzebujesz gotówki (bo nie wszędzie można zapłacić bezgotówkowo), możesz ją wypłacić z bankomatu lub podczas zakupów w sklepie – to tzw. cashback. Wygodne opłacanie rachunków Jedną z podstawowych i najbardziej przydatnych usług związanych z kontem bankowym są przelewy. W przeszłości – jak już wspomnieliśmy – żeby opłacić rachunki, musiałeś z gotówką udać się do punktu obsługi klienta lub na pocztę. Dziś możesz pójść do swojego banku i zlecić przesłanie pieniędzy. Tyle że to zajmuje czas i kosztuje. W bankowości elektronicznej większość czynności wykonasz za darmo. Nie tracisz czasu na dojazd do banku, a przelew – do odbiorcy w Polsce lub za granicą – możesz zlecić o każdej porze. Wystarczy podać numer rachunku bankowego odbiorcy, nazwę i adres, kwotę przelewu oraz tytuł (czyli informację, za co płacisz) i gotowe. Rzecz jasna Twoje konto bankowe naszpikowane jest różnego rodzajami zabezpieczeń. Żeby się do niego zalogować, musisz wpisać login, hasło (które znasz tylko Ty), ale żeby wysłać przelew, musisz jeszcze podać specjalny kod, który bank wyśle do Ciebie np. SMS-em. Bankowość elektroniczna potrafi ułatwić życie, ale wymaga też czujności. O zagrożeniach cyberatakami przeczytasz w innych poradnikach na naszej stronie. Czytaj też: Jak płacić rachunki przez internet? Instrukcja krok po kroku Dostęp do oferty kredytowej Wraz z kontem w banku dostajesz dostęp do wielu innych usług, do kredytów w różnych formach. Może to być np. linia kredytowa, która polega na tym, że środki z kredytu bank dopisuje do Twojego salda na koncie osobistym. Może to być pożyczka gotówkowa, którą spłacasz „po kawałku” w miesięcznych ratach. Są też kredyty celowe, np. na zakup mieszkania lub domu (kredyt hipoteczny) albo samochodu. Jeszcze inną formą kredytu jest karta kredytowa. Tak jak debetową możesz nią płacić w sklepach stacjonarnych lub internetowych oraz wypłacać pieniądze z bankomatów. W tym przypadku źródłem, z którego pobierana jest płatność, nie jest Twoje konto osobiste, a rachunek kredytowy. Aby otrzymać kredyt, bank musi mieć pewność, że jesteś w stanie go spłacić. W tym celu sprawdza Twoją zdolność kredytową – czyli czy masz stabilne źródło dochodów oraz czy w przeszłości terminowo spłacałeś inne zobowiązania (Twoja kredytowa przeszłość zapisana jest w bazie Biura Informacji Kredytowej). Dostęp do lokat i inwestycji Jeśli masz nadwyżki finansowe, a więc pieniądze, których nie potrzebujesz na bieżące wydatki, możesz je ulokować w bankowym depozycie. Są one – w przeciwieństwie do konta osobistego – oprocentowane, choć w obecnej sytuacji niskich stóp procentowych, te odsetki są symboliczne. Pamiętaj jednak, że nawet jeśli bank płaci Ci niewiele, to przechowujesz oszczędności w bezpiecznym miejscu. Trzymając gotówkę w przysłowiowej skarpecie, też nic nie zyskujesz. Pieniądze w banku możesz trzymać: na koncie oszczędnościowym, z którego możesz wpłacać i wypłacać pieniądze niemal w każdej chwili. Trzeba jednak uważać na koszty: zwykle pierwsza wypłata w miesiącu z takiego konta jest darmowa, za każdą kolejną banki liczą nawet 5-10 zł, na lokacie terminowej – określasz na jaki okres chcesz zamrozić pieniądze. Lokaty terminowe można podzielić na standardowe, progresywne (im dłużej oszczędzasz, tym więcej zarabiasz) czy rentierskie (bank wypłaca Ci regularnie odsetki od wpłaconego kapitału). Za pośrednictwem banku możesz też skorzystać z oferty inwestycyjnej (np. funduszy inwestycyjnych), ale ona zawsze wiąże się z ryzykiem straty części oszczędności. Czytaj też: Motywacja do oszczędzania – jak ją znaleźć? Wygoda za granicą Z kontem bankowym również płacenie podczas zagranicznych wakacji może być wygodniejsze i bezpieczniejsze. Koniec z szukaniem kantorów, przeliczaniem walut – jeśli zdecydujesz się na kartę walutową lub wielowalutową, unikniesz kosztów przewalutowania i wielu dodatkowych opłat związanych z płaceniem w złotówkach. Czytaj też: Tradycyjny kantor, kantor internetowy, a może karta płatnicza? Skąd (najtaniej) wziąć pieniądze na zagraniczny wyjazd? Konta dla dzieci, młodzieży i studentów Jeśli zajrzysz na stronę dowolnego banku, zauważysz, że zwykle oferuje on kilka wariantów kont osobistych. Są konta standardowe, ale też specjalne warianty rachunków dla studentów, dla nastolatków (13-18 lat), a nawet dla dzieci poniżej 13. roku życia. Konta dla młodszych klientów w porównaniu z ofertą standardową zwykle mają atrakcyjniejszy cennik, ale okrojone są z niektórych usług. Są też konta dla seniorów, przedsiębiorców czy klientów VIP, czyli dla osób zamożnych. Czytaj też: Karta płatnicza dla dziecka – tak czy nie? Usługi dodatkowe Choć do podstawowych usług bankowych należą: konto, przelewy, karta debetowa, kredyty i depozyty, to na tym oferta banków się nie kończy. Jeśli masz konto osobiste, to za pośrednictwem banku możesz np. wykupić ubezpieczenie, bilety komunikacji miejskiej, do kina czy do teatru (tę ofertę znajdziesz w bankowości mobilnej, czyli w banku przez telefon). W niektórych bankowych aplikacjach znajdziesz usługę, która pozwala przejeżdżać przez bramki na autostradach bez konieczności płacenia w okienku. System rozpoznaje tablice rejestracyjne, automatycznie otwiera szlaban, a płatność za przejazd pobierana jest z konta bankowego. Programy rabatowe i lojalnościowe Z kontem i kartą debetową lub kredytową taniej możesz robić zakupy. Ponieważ banki walczą o klientów, szukają różnych dróg przyciągnięcia do siebie ludzi. Jednym z nich są przeróżne programy rabatowe lub lojalnościowe: dzięki podpisanym umowom w wybranych sklepach możesz liczyć na 5-10% zniżki na produkty albo zbierać punkty, a następnie zamieniać je na nagrody. Innym sposobem przyciągnięcia klientów są premie pieniężne albo nagrody rzeczowe przyznawane za założenie konta, aktywne płacenie kartą czy polecenie banku znajomym. Bank wrotami do usług publicznych i potwierdzenia tożsamości Jeśli korzystasz z programu Rodzina 500+ albo 300+, to zapewne słyszałeś, że wniosek o to świadczenie można złożyć za pośrednictwem banku: osobiście w placówce lub za pomocą bankowości elektronicznej. Można powiedzieć, że banki przejmują część obowiązków administracji samorządowej. Przyjmuje się, że każdy klient banku został przez instytucję odpowiednio zweryfikowany. Dlatego wielu innych usługodawców nie wymaga osobistej rejestracji nowych klientów, ale polega na uwierzytelnieniu ze strony banku właśnie. Ta usługa to mojeID i jest dostępna w coraz większej liczbie miejsc. Podobnie sprawa ma się w przypadku profilu zaufanego – aby go założyć i mieć dostęp do wielu usług publicznych, wystarczy zalogować się do swojego konta. Konto w banku – założyć czy nie? Ludzie, którzy nie mają konta w banku, często tłumaczą, że nie jest im ono potrzebne lub że jest za drogie. To prawda, że usługi bankowe w ostatnich latach zdrożały, ale te podstawowe nadal można mieć za darmo. Żeby nie płacić, banki zwykle wymagają aktywności, czyli zapłacenia kartą debetową kilka razy w miesiącu lub zasilania rachunku określoną kwotą (np. wpływ wynagrodzenia lub emerytury). Jeśli mimo tego koszty obsługi konta wydają Ci się zbyt wysokie, to i na to jest sposób. Od kilku lat banki działające w Unii Europejskiej muszą oferować specjalne konto – Podstawowy Rachunek Płatniczy (PRP). Jest ono bezwarunkowo bezpłatne, podobnie karta debetowa, a posiadacz ma też określoną pulę darmowych innych usług: przelewów czy wypłat z bankomatu.
dlaczego warto trzymać pieniądze w banku