Trzymaj się! Skawiński. Trochę czasu minęło zanim napisałem ten list. Niedziela, 12 październik, 10.30. Zanim zaczęła się Msza, zdążyłem wysłać list do Staszka. Gdy wróciłem z miasta mój plan, który napisałem rano, uległ zmianie. Zająłem się czytaniem "Pana Tadeusza". Książka bardzo mnie wciągnęła. Zanim się Zadanie: prosze o szybką pomoc daje naj naj xd jak ktoś czytał romeo i julia mój pierwszy bal kartka z pamiętnika julii Rozwiązanie: drogi pamiętniku,dzis był bardzo wyjątkowy dzień od rana trwały przygotowania do wieczornego Napisz kartkę z pamiętnika zakochanej osoby. 2011-03-16 20:29:07 Napisz kartkę z pamiętnika ( dziennika) ojca Laurentego . 2012-01-02 19:13:41 Załóż nowy klub Kryteria oceny kartki z pamiętnika Kryteria Punktacja I TEMAT (0 – 6)* 1. Przedstawienie wydarzeń i faktów w narracji pierwszoosobowej 0 – 1p. 2. Opowiadanie o zdarzeniach z pewnego dystansu czasowego 0 – 1p. 3. Zrelacjonowanie faktów i zdarzeń, których narrator był świadkiem lub uczestnikiem 0 – 1p. 4. Czartek to jeden z najbardziej udanych dni w ciągu naszych ferii. W ten dzień była ładna pogodą więc wybrałam się na basen. Poszedłem tam z moim kolegą. Zjeżdżaliśmy z przeróżnych zjeżdżalni. W południe gdy wróciłem do domu, mama zabrała mnie do poznania odwiedzić ciocię. Upiekła moje ulubione ciasto. Kartka z pamiętnika ojca Laurentego - William Szekspir „Romeo i Julia”. Kartka z pamiętnika Odyseusza. Kartka z pamiętnika powstańca. Motyw artysty w literaturze na przykładzie dzieł z różnych epok literackich. Moja przygoda nad „wodą wielką i czystą” - kartka z pamiętnika na podstawie wiersza Adama Mickiewicza. . Odpowiedzi me. odpowiedział(a) o 20:34 Julii z "Romea i Julii" ?Jeśli tak, to zależy od którego momentu, albo: - ojciec wyprawia dzisiaj bal, zapowiada się wielkie ucztowanie. Nie mogę się doczekać, ponieważ lubię tańce i zabawy . . .albo: - bal trwał w najlepsze i wtedy zobaczyłam GO, jego oczy, jak głębokie studnie topiły moją duszę, jakże spragnioną miłości, jego usta uśmiechały się zniewalająco, jego włosy, ach, cóż to opisywać, był spełnieniem marzeń, a do tego kulturalny i elegancki. Zatańczyliśmy, a na koniec nasze usta spotkały się w krótkim i delikatnym, aczkolwiek wiele znaczącym pocałunku. To były niesamowite chwile, chciałam żeby trwały w nieskończoność. Z balu wracałam jak na skrzydłach, nie mogę przestać o nim myśleć, co to był za mężczyzna, ideał, Bóg wcielony wręcz, marzenie. Mam nadzieję, że się jeszcze się rozpisałam przy drugim, ale to możesz sobie skrócić. :>+ to nie powieść tylko dramat. Jak powiesz "powieść" to nauczycielka może odjąć Ci punkty. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Poniedziałek Mój pamiętniku .. Jak co dzień, postanowiłam nakreślić parę słów. Chociaż to, co dzisiaj się wydarzyło, trudno ubrać w zwykłe słowa. Wszystko miało swój początek na balu zorganizowanym przez mojego ojca. Mama powiedziała, że poznam na nim kogoś niezwykłego. I rzeczywiście tak było! Bowiem kiedy stałam samotnie na uboczu z zimnym napojem w ręce, podszedł do mnie przystojny chłopak. Ach... ! Moje na serce na widok młodzieńca, zabiło sto razy mocniej. Poruszał się z wielką gracją - jak tancerz! Zaczęliśmy wirować w tańcu. Długo rozmawialiśmy zauroczeni sobą. Jego czarujący wzrok przenikał me ciało, docierając do głębi mojej duszy. W swym spojrzeniu miał coś magnetycznego, coś co nie pozwalało mi oderwać wzroku od jego osoby. W pewnym momencie pochylił się nade mną. Zaparło mi dech w piersiach. Poczułam na twarzy gorący oddech mojego ukochanego. Nasze usta dzieliły milimetry. W końcu jego wargi, powoli i delikatnie dotknęły moich. Och... ! Były takie słodkie i ciepłe. Pocałunki chłopaka były niesamowite. Nigdy nie doznałam niczego wspanialszego. Ach... ! Całował jak z książki. Jednak po zakończeniu balu, dowiedziałam się, kim jest obiekt moich uczuć. Prawda okazała się niezwykle okrutna. To był... Romeo Monteki! Uwierzysz Pamiętniku?! Monteki ! Pokochałam swojego śmiertelnego wroga! Zakochałam się w Montekim ! Co mam zrobić Pamiętniku ? Co począć ? Mam nadzieję, że sen podpowie mi jak postąpić w tej sytuacji. Tymczasem wychodzę na taras - muszę wszystko przemyśleć. Dobranoc Data dodania: Odpowiedzi maylett odpowiedział(a) o 17:31 [akapit] Kiedy się obudziłam, leżał przy mnie. Nie oddychał, był martwy. Nie, nie mój Romeo. Boże, proszę niech to będzie zły sen. Zaczęłam krzyczeć. Czułam, że serce pęka mi na tysiące kawałków. Och nie! Romeo! Usłyszałam kroki. Zjawił się ojciec Laurenty. Wziął mnie za ręcę i podniósł. Nie chciałam, żeby mnie dotykał. To była jego wina, że mój ukochany nie żyje. Odciągnął mnie od ciała. Miałam ochotę go zabić, za nic nie chciałam rozstawać się z mym kochankiem. Zaprowadził mnie do siebie. Dał jakieś środki. Wszystko byłoby mi jedno, czy po nich umrę, czy się zatruję. Nie było go. Nie było sensu w moim życiu. -Julio, skarbie. - usłyszałam jego Roemo, Ty żyjesz! - mówiłam radośnie, chciałam go dotknąć, ale moja ręka rozpłynęła się w CIę Julio. Umarłem z miłości dla Ciebie. Ty nie możesz tego zrobić. Musisz żyć, żeby pogodzić nasze rodziny, żeby zmienić zniknął. Płakałam długo. Jak on mógł pomyśleć, że ja dam radę to wszystko zrobić bez niego? Jednakże nie chciałam go zawieść. Jutro postanowiłam się ujawnić matce. Gdyby zobaczyła mnie żywą pewnie przezylaby szok. Zrobię to, co deszcz. Zimne krople zdobiły mi twarz, mieszając się ze łzami. Było na tyle ciemno, że nikt mnie nie zauważył. Wspinając się, weszłam do sypialni matki, którą zobaczyłam nagle starszą o 10 lat. Ojca nie było. Szkoda. Nie miałam sumienia jej budzić, dlatego zostawiłam list. Niech myśli, co chce, ale ja dotrzymam obietnicy danej pewnym czasie rodziny pogodziły się, a Julia starała się zmienić do zakonu, a następnie pomagłą ciężko chorym ludziom. Nigdy nie zapomniała o Roemu, ale zdziała wiele - dawała nadzieje umierającym. Nie odchodzili w samotności, czuli, że są dla kogoś ważni. Gdy ona sama wreszcie odeszła, zabrała ją starość. W niebie była wreszcie szczęsliwa ze swoim kochankiem, który tam wciąż na nią czekał.. ich rodziny pogodzilyby sie a oni mieli gromadke dzieci kolumbia odpowiedział(a) o 22:55 Julia została nauczycielką w pobliskiej szkole, ale niestety zmarła na skutek wylewu, a Romeo został rzemieślnikiem i żyje w w wiecznej żałobie po Julii Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub zadanie dodane 8 maja 2012 w Język polski przez użytkownika niezalogowany [Szkoła podstawowa] | 774 wizyt zadanie dodane 22 listopada 2014 w Język polski przez użytkownika niezalogowany [Gimnazjum] | 292 wizyt zadanie dodane 4 grudnia 2012 w Fizyka przez użytkownika niezalogowany [Szkoła średnia] | 419 wizyt zadanie dodane 3 grudnia 2010 w Religia przez użytkownika aniarolla89 (-970) [Szkoła podstawowa] | 708 wizyt zadanie dodane 15 grudnia 2015 w Język polski przez użytkownika Emilia [Szkoła podstawowa] | 495 wizyt zadanie dodane 21 listopada 2015 w Język polski przez użytkownika Klaudia K [Szkoła podstawowa] | 1,572 wizyt zadanie dodane 30 września 2018 w Język polski przez użytkownika martanicola (-100) [Szkoła podstawowa] | 71,971 wizyt zadanie dodane 21 listopada 2013 w Język polski przez użytkownika niezalogowany [Szkoła średnia] | 330 wizyt zadanie dodane 6 listopada 2014 w Język polski przez użytkownika niezalogowany [Gimnazjum] | 163 wizyt zadanie dodane 3 grudnia 2010 w Religia przez użytkownika aniarolla89 (-970) [Szkoła podstawowa] | 1,134 wizyt 26 maj 1654r. Było to w niedzielną noc. Wyszłam na balkon przy swojej sypialni i żaliłam się głośno, że kocham przedstawiciela wrogiego rodu. Nie wiedziałam, że moje lamenty słyszał Romeo. Mój kochanek zaczął przemawiać do mnie. Nazwał mnie słońcem, aniołem. Bardzo cieszyłam się, że Romeo przyszedł do mnie. Ale w głębi ducha bałam się ,by ktoś nas nie zauważył na potajemnych rozmowach. Jednak on mówił dalej. Prosiłam go, aby wyrzekł się swego rodu. Zrobił to dla mnie. Romeo przysięgał mi miłość tymi słowami „ Przysięgam na ten księżyc, co wspaniale powleka srebrem tamtych drzew wierzchołki”. Nie chciałam, żeby przysięgał mi na księżyc tylko na samego siebie. Po chwili naszą rozmowę przerwała Marta, która zawołała mnie do pałacu. Romeo miał chwilkę na mnie poczekać. Po powrocie zaczęliśmy rozmawiać o ślubie. Ślub miał być potajemny. Umówiliśmy się, że ja przyślę w poniedziałek posłańca, który wręczy kochankowi list z prośbą o moją rękę oraz wskaże czas i miejsce ślubu. Po tej umowie powiedzieliśmy sobie po tysiąc razy dobranoc i każdy poszedł w inną stronę. Ja do swojej sypialni Romeo do celi Ojca Laurentego, by zwierzyć mu się ze swoich uczuć i zasięgnąć porady. Napisz wypracowanie pt. Kartka z pamiętnika Julii Kapulet. POMOCY NA JUTRO !! Napisz wypracowanie pt. Kartka z pamiętnika Julii Kapulet. POMOCY NA JUTRO !!... Kartka z pamiętnika Julii (Romeo i Julia) 19 czerwiec wieczoru nie zapomne do końca życia. Wtedy właśnie poznałam Romea, pięknego chłopca, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Okazało się że on czuje to samo. Jaka ja jestem szcześliwa! Chcia... Kartka z pamiętnika Julii zapisana po spotkaniu w ogrodzie. 20 lipca 1591r. (poniedziałek) Wczorajszy dzień byl wyjatkowy. Na pewno zapamietam go do konca zycia. Na balu zorganizowanym przez moja rodzine, poznalam mlodego, pieknego mezczyzne. Nieoczekiwanie okazal sie on potomkiem naszego najwiek... Kartka z pamiętnika Julii. 20 lipca 1591r. (poniedziałek)Wczorajszy dzień był wyjątkowy. Na pewno zapamiętam go do końca życia. Na balu zorganizowanym przez moja rodzinę, poznałam młodego, pięknego mężczyznę. Nieoczekiwanie okazał sie on potomkiem nas... Kocham Romea - kartka z pamiętnika Julii Kapulet. Drogi Pamiętniku !Chciałabym Ci opowiedzieć o czymś wspaniałym, co mnie spotkało zeszłego wieczoru. Z pewnością zapamiętam to do końca życia. Ach... Spotkałam swą wielką miłość! Ale może zacznę od dni temu...

kartka z pamiętnika julii