Nie jest wcale tak ciężko. Trzeba się tylko pilnować. Nie ćwiczę regularnie, bo niestety nie lubię. Ale nie unikam ruchu w takich zwykłych, codziennych sytuacjach np. nie korzystam z wind, jeżdżę komunikacją miejską, wychodzę wcześniej z domu, żeby do pracy podejść na piechotę a nie podjechać autobusem itp. Damskie spodnie znajdziemy zazwyczaj w rozmiarach od 32 do 46. W linii plus size rozmiarówka rozszerza się niekiedy do rozmiaru 58. Inaczej nieco wygląda sprawa z jeansami. Rozmiary damskich jeansów są podawane zazwyczaj w calach i nieco się różnią. Rozmiarówka zaczyna się od rozmiaru 24, a kończy na 35. Jeżeli więc przykładowo Pijąc dużo wody i unikając słodyczy i produktów przetworzonych, można również schudnąć z brzucha. Skuteczne ćwiczenia fizyczne do spalania tłuszczu z okolicy brzucha. Często ludzie szukają skutecznych ćwiczeń fizycznych, które pomogą im spalić tłuszcz z okolicy brzucha. Wiele osób szuka domowych sposobów na schudnięcie z Benetton nie ma takiej rozmiarówki:-) Chyba chodzi o rozm. M czyli na 130 cm wzrostu. Rozmiary są zgodne z oczekiwaniem, jedynie rekawy trochę przydługie w kurtkach. Śr, 12-02-2014 Forum: Zakupy - Re: rozmiarówka kurtek Benetton. Odchudzanie - 2 rozmiary mniej dzięki tym 5 nawykom! 6 minut. Chociaż osiągnięcie idealnej sylwetki bez drastycznej diety odchudzającej wydaje się niemożliwe, zapewniamy cię, że dzięki zamianie pięciu kluczowych nawyków już wkrótce będziesz cieszyć się wymarzoną figurą i idealną wagą. Kto powiedział, że odchudzanie Oto szczegółowy przewodnik, jak schudnąć na diecie wegańskiej. Sugerowane dla Ciebie: Jak schudnąć z PCOS: 13 pomocnych wskazówek. Podsumowanie: Wykazano, że diety o niskiej zawartości węglowodanów, śródziemnomorska, wegańska i wegetariańska przynoszą korzyści w okresie okołomenopauzalnym i menopauzalnym. . Jeśli chciałabyś zrzucić kilka kilogramów, ale brakuje ci silnej woli, weź przykład z kobiet, którym się udało. Na ścieżkę z tabliczką „Odchudzanie” choć raz w życiu wkroczyła za pewne każda z nas. Powód zazwyczaj jest ten sam – źle czujemy się we własnej skórze i postanawiamy zadbać o linię. Najpierw obiecujemy sobie, że damy radę. Odmawiamy sobie jedzenia, ćwiczymy. Czasem wydajemy pieniądze na suplementy diety. Ale wkrótce zapał nas opuszcza, ustępując miejsca słabej woli. I wszystko wraca do normy. Do czasu, aż ponownie decydujemy się przejść na dietę. Sytuacja zazwyczaj się powtarza. Są jednak osoby, które nie odpuściły i dopięły swego. Sukces odchudzonych osób to nie minus dwa, trzy czy sześć kilogramów. Kobiety, które są bohaterkami tego reportażu, schudły kilkadziesiąt kilogramów i noszą ubrania mniejsza o kilka rozmiarów! Sprawdź, jak tego dokonały – i weź z nich przykład. Ciężkie życie Niewątpliwie imponującym wynikiem jest strata ponad 20 kilogramów. Aż 26 kg zrzuciła internautka opisująca swoją historię na popularnym kobiecym forum dyskusyjnym. „Trzy lata temu wyjechałam do pracy do Irlandii. Było bardzo ciężko, nie mogłam znaleźć pracy, a mieszkanie dzieliliśmy z pijakami. Wiadomo, jakie najtańsze jedzenie można tak kupić: chleb, frytki, gotowe dania. Przytyłam 10 kg. Gdy wróciłam, rodzina była pewna, że jestem w ciąży. Nawet sąsiadka przybiegła podpytać mnie, kiedy ślub. To był najgorszy okres w moim życiu” – opowiada. „W Polsce było coraz gorzej. Koleżanki się ode mnie odwróciły, nie mogłam znaleźć pracy, ważyłam 86 kg!” – dodaje internautka. W końcu wyjechała do Anglii. Dostała dobrą pracę i postanowiła o siebie zadbać. Postawiła na zdrowe odżywianie i ruch. Testem okazało się dla niej również miejsce zatrudnienia, ponieważ pracowała w… fabryce pączków. Ale udało się – dzisiaj waży 60 kg i znowu w siebie wierzy. Sama sobie winna Jaka była recepta na sukces naszej bohaterki? Rozsądek. Nie przerzuciła się na drakońskie diety, ale stopniowo zaczęła rezygnować z cukru, piła różne herbaty o właściwościach regulujących przemianę materii i wypłukujących toksyny z organizmu, a także dużo wody. Jadła mało, ale często: średnio 4-5 posiłków dziennie. „Nie jadłam chleba, kartofli, słodyczy. Jadłam za to płatki na mleku i mnóstwo jogurtów, białych serków, twarożków. A najsmaczniejsza była dla mnie grecka sałatka” – wyznaje internautka. O trzy rozmiary schudła również Kamila z Lublina. Gdy zaczynała dietę, ważyła 88 kg i nosiła ubrania w rozmiarze 44. Dzisiaj wskaźnik wagi pokazuje 65 kg, a rozmiar 38 jest dla niej idealny. „Nawet nie pamiętam, kiedy tak utyłam. Chyba gdy zaczęłam dojrzewać. Nie zwracałam uwagi na zdrowe odżywanie, praktycznie się nie ruszałam, udało mi się załatwić zwolnienie z w-fu. Sama była sobie winna” – twierdzi Kamila. Ocknęła się, gdy znajomi zaczęli robić jej docinki i żartować z jej nadwagi. Nie chciała być już grubaską. Mieć piękne ciało Kamila postawiła na ruch. Bo, jak wyznaje, nie dla niej rygorystyczne diety. „Nie potrafiłabym zrezygnować z masła czy ziemniaków, przepadam za nimi. Ale postanowiłam, że będę jeść mniej i bardzo dużo się ruszać” – twierdzi nasza bohaterka. Starała się jeszcze 5-6 posiłków dziennie, przerzuciła się na czerwoną herbatę, którą piła hektolitrami i ćwiczyła. Codziennie. Jeśli nie na siłowni, to w domu. „Zainwestowałam w orbitrek i dzień w dzień trenowałam na nim po pół godziny. Zrzucenie 22 kg zajęło mi cztery miesiące. Teraz jestem na etapie stabilizacji wagi. Wciąż staram się jeść mniej i dużo się ruszam. Wszędzie chodzę piechotą, spaceruję, kilka razy w tygodniu trenuję na orbitreku, czasem odwiedzam basen. Jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim dlatego, że czuję się lepiej, mam dobrą kondycję i nie wstydzę się swojego ciała” – wyznaje Kamila. O tym, jak ćwiczyć w domu, piszemy również tutaj. Z grubaski w modelkę Jeśli chodzi o odchudzanie, przykładem może być Anna Bałon, uczestniczka ostatniej edycji programu „Top Model”. Ania zajęła drugie miejsce i przez fachowców była chwalona przede wszystkim właśnie za figurę. Długie, szczupłe nogi, wąska talia, zgrabne ramiona to główne atuty Ani. Ale aspirująca modelka nie zawsze tak wyglądała. Zanim trafiła do „Top Model”, była grubsza aż o 24 kilogramy – obejrzyj jej zdjęcia. Jak przyznała, odchudzać zaczęła się dla chłopaka, w którym się zakochała. Dojście do wymarzonej wagi bez efektu jo-jo zajęło jej rok. Jak schudła Ania? Jadła tylko zdrową żywność, odstawiła fast foody i słodycze, spożywała pięć niedużych posiłków dziennie, sięgała tylko po jedzenie mało przetworzone, a ostatni posiłek jadła przed godz. 18. Jej sekret to czerwona i zielona herbata, a także picie co najmniej dwóch litrów wody dziennie. Nie obyło się bez aktywności fizycznej – codziennie chodziła na fitness i dużo jeździła na rowerze. Opłaciło się. Schudnij i ty! Większość osób, które przechodzą na dietę, rezygnują z niej po pewnym czasie głównie ze względu na słabą wolę. Niby są chęci, marzenie o szczupłej sylwetce, problemy zdrowotne – ale to nie wystarcza. Zwykle decydujemy się przejść na konkretną dietę, konieczna jest jednak ostrożność, ponieważ często można sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc (w osobnym artykule pod lupę bierzemy dietę Dukana). Przykłady naszych bohaterek pokazują jednak, że największym sprzymierzeńcem w walce z dodatkowymi kilogramami, jest zdrowy rozsądek. Dlatego, jeśli chcesz schudnąć trwale: - jedz! Głodzeniem się nie osiągniesz zamierzonych efektów, a możesz sobie bardzo zaszkodzić. Spożywaj kilka niedużych posiłków dziennie, nie objadaj się na noc, postaw na zdrowe odżywianie; - wyklucz z jadłospisu wrogów szczupłej sylwetki: słodycze, fast foody, ziemniaki, białe pieczywo, makaron. Jedz dużo ryb, warzyw, owoców, kurczaka. Gotuj na parze, unikaj smażenia. Sięgaj po nabiał, jajka. Gdy docenisz te smaki, pokochasz być na diecie; - pij co najmniej dwa litry niegazowanej wody mineralnej dziennie i sięgnij po herbaty: czerwoną, zieloną, białą. Skreśl z listy czarną herbatą i kawę. Nie eksperymentuj z odchudzającymi ziółkami czy słodzikiem; - ruszaj się! Ruch to zdrowie – pamiętaj o tym. Na początek wystarczy spacer, zrezygnowanie z autobusu czy samochodu, ćwiczenia w domu. Aktywność fizyczna to lepsze samopoczucie, kondycja i wygląd; - postaw na zdrowie. Zmieniając sposób myślenia, łatwiej będzie ci schudnąć. Namów do zmiany stylu życia domowników. Razem gotujcie smaczne, zdrowe posiłki, zrezygnujcie z bomb kalorycznych i „zapychaczy”, ruszajcie się, czytajcie książki i prasę o zdrowym trybie życia. Ewa Podsiadły-Natorska Zobacz także: Jak zmotywować się do odchudzania? Jeśli chciałabyś schudnąć, sprawdź, jak zacząć. Szokujące metamorfozy: Oni schudli o połowę! Obejrzyj zdjęcia osób, które są teraz zupełnie innymi ludźmi. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia Każdy, kto choć raz próbował zmierzyć się ze zbędnymi kilogramami, wie, że nie jest to zadanie łatwe. Nawet najsilniejsze postanowienie zmiany destrukcyjnych nawyków żywieniowych na zdrowsze przegrywa często w zderzeniu z rzeczywistością – brakiem czasu na siłownię czy przygotowanie lekkostrawnych przekąsek. Jeżeli drastyczne zmiany przerastają nasze możliwości, warto wypróbować metodę drobnych kroków. Sukcesywnie wprowadzane niepozorne nawyki każdego dnia będą przybliżać nas do osiągnięcia założonego celu. Zobacz film: "Sól w diecie - ile można spożywać?" spis treści 1. Postaw na niebieski 2. Jedz przekąski 3. Zorganizuj wnętrze lodówki 4. Nie zapominaj o śniadaniu 5. Przygotuj domowe posiłki 6. Uporządkuj spiżarnię 7. Podawaj rozważnie 8. Używaj mniejszych naczyń 9. Przeżuwaj powoli 10. Przekąś coś przed kolacją 11. Nie żałuj warzyw 12. Wyłącz telewizor 13. Pamiętaj o białku 14. Nie zapomnij o błonniku 15. Doceń zdrowe tłuszcze 16. Skończ z cukrem 17. Gotuj z głową 18. Nie żałuj cayenne 19. Żuj gumę 20. Doceń surowe 21. Pij zieloną herbatę 22. Zadbaj o odpowiednie nawodnienie 23. Ogranicz kaloryczne napoje 24. Zapomnij o alkoholu 25. Dobierz odpowiednie szklanki 26. Myj zęby po kolacji 27. Wyznaczaj realistyczne cele 28. Myśl pozytywnie 29. Kontroluj porcje 30. Jedz duże, ale niskokaloryczne produkty 31. Doceń medytację 32. Przemyśl plan działania 33. Dodawaj, nie odejmuj 34. Skup się na efekcie końcowym 35. Działaj stopniowo 36. Zadbaj o zdrowy sen 37. Monitoruj dietę 38. Postaw na muzyczne doładowanie 39. Unikaj kontuzji 40. Pozwól sobie na kawę 41. Ćwicz z hantlami 42. Wypróbuj trening funkcjonalny 43. Nie przejmuj się ograniczeniami 44. Zaangażuj partnera 45. Nie polegaj na licznikach 46. Poznaj HIIT 47. Uprawiaj seks 48. Wstań rozwiń 1. Postaw na niebieski Badania wykazały, że na nasz apetyt może wpływać kolor naczyń, z których korzystamy. Okazuje się, że osoby, które chcą schudnąć, powinny sięgać po talerze w barwie niebieskiej – tworzy on bowiem najmniej atrakcyjny dla nas kontrast z barwą dania, co zmniejsza naszą ochotę na jedzenie. Na naszą niekorzyść w największym stopniu działa natomiast biel – serwowane na naczyniach w tym kolorze przysmaki prezentują się najlepiej, więc chętniej sięgamy po dokładkę. 2. Jedz przekąski Choć podjadanie między posiłkami cieszy się zdecydowanie złą sławą, rezygnacja z przekąsek wcale nie musi prowadzić do utraty wagi. Wręcz przeciwnie, zmniejszenie podaży dostarczanych organizmowi kalorii może przyczynić się do spowolnienia metabolizmu. Praktyka ta sprawdzi się w przypadku osób, które zmagają się z otyłością. Jednak wyniki badań jasno pokazują, że zastąpienie przekąsek jednym dużym posiłkiem zjedzonym w godzinach popołudniowych lub wieczornych może mieć bardzo niebezpieczne konsekwencje np. w postaci cukrzycy. Jedzmy zatem kilka posiłków w ciągu dnia i nie wahajmy się sięgać po zdrowe przekąski. 3. Zorganizuj wnętrze lodówki Dołóżmy największych starań w rozsądne zaopatrzenie lodówki, zwłaszcza w warzywa, owoce i produkty będące źródłem wyskokoprzyswajalnego białka. Poza sezonem kontroluj stan zamrażalnika, w którym nie powinno zabraknąć zdrowych mrożonek. Lodówka witająca nas pustym wnętrzem to zachęta do zamówienia gotowego jedzenia, które, nawet jeśli wygląda jak domowe, często jest kilka razy bardziej kaloryczne. 4. Nie zapominaj o śniadaniu Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia Rezygnacja ze śniadania, która ma pomóc zachować apetyt na obiad, to nawyk, którego powinniśmy jak najszybciej się wyzbyć. Nie dość, że odmawiamy sobie porządnej dawki energii, której źródłem są poranne kalorie, to jeszcze spowalniamy przemianę materii i zdecydowanie zwiększamy ochotę na ogromny posiłek. 5. Przygotuj domowe posiłki Gotowanie w domu wcale nie musi zabierać nam mnóstwa czasu, a pozwala zyskać pewność, że produkty wykorzystane do przygotowania naszego ulubionego dania są najwyższej jakości. Co więcej, w restauracjach często podawane są dość duże porcje, a my czujemy się zobowiązani, by zjeść wszystko – w końcu za to płacimy! 6. Uporządkuj spiżarnię Przegląd nagromadzonej żywności pomoże nam pozbyć się niezdrowego jedzenia, które tak często wygrywa w pojedynku z produktami będącymi jego zdrowszą alternatywą. W zasięgu ręki umieśćmy produkty, które nie zniweczą naszych starań o szczupłą sylwetkę – pełnoziarniste makarony, kasze czy ziarna. Nawet jeśli całkowicie nie zrezygnujemy z kalorycznych przekąsek, schowajmy je gdzieś głębiej, w myśl zasady „co z oczu, to z serca”. 7. Podawaj rozważnie Podobną regułą kierujmy się podczas podawania posiłku. Postawmy na styl restauratorski – na naszym stole niech pojawią się jedynie talerze z zawartością – waza z zupą czy półmisek z daniem pozostawmy w kuchni, poza naszym zasięgiem. Konieczność udania się po dokładkę może skutecznie zmniejszyć nasz apetyt. 8. Używaj mniejszych naczyń Mniejsze naczynia to często prosty sposób na utratę wagi W ciągu ostatnich lat rozmiar naczyń, z których korzystamy, znacznie się zwiększył. W trosce o naszą wagę zastąpmy standardowe talerze o średnicy 30 cm tymi, których wielkość nie przekracza 25 cm. Może się okazać, że dzięki temu będziemy syci, jedząc mniejsze porcje. Jak to możliwe? Otóż sztuczka ta skutecznie oszukuje mózg, który rejestrując, że cała powierzchnia małego talerza jest zajęta, stwierdza, że ilość jedzenia jest większa niż w rzeczywistości. 9. Przeżuwaj powoli Dokładne przeżuwanie każdego kęsa pozytywnie wpłynie na efektywność procesów trawiennych. Jedząc dość szybko, nie pozwalamy mózgowi w odpowiednim momencie zarejestrować uczucia sytości, na co potrzebuje on ok. 20 minut, dlatego zjadamy więcej niż potrzebujemy. 10. Przekąś coś przed kolacją Zjedzenie jabłka czy niskotłuszczowego jogurtu przed kolacją to żadna zbrodnia. Dzięki temu zmieścimy mniej dania głównego, które objętościowo często niewiele różni się od obiadu, a dodatkowo, dzięki zawartemu w owocach błonnikowi czy białku obecnemu w jogurcie, wspomożemy pracę układu trawiennego. 11. Nie żałuj warzyw Pozytywny wpływ warzyw na odchudzanie znany jest od dawna, dlatego warto postarać się spożywać ich jak najwięcej. Pamiętajmy, że sałatka to nie jedyny sposób, by wprowadzić je do swojej diety. Nie wahajmy się dodawać ich do potraw, zamiast wysokokalorycznych składników – omlet z brokułami zamiast sera czy sałatka makaronowa z cukinią zamiast szynki z pewnością podbije serca najbardziej wybrednych. 12. Wyłącz telewizor Posiłki przed telewizorem mogą sprawić, że zjemy więcej Jedzenie i oglądanie telewizji nie powinno iść w parze. Wpatrując się w ekran, najczęściej jemy więcej i częściej bezmyślnie chrupiemy tuczące przekąski. To jednak nie wszystko – na nasze wybory żywieniowe wpływają także reklamy śmieciowego jedzenia, które zwiększają naszą ochotę na fast-foody i słodzone napoje. 13. Pamiętaj o białku Rola białka w procesie odchudzania warta jest szczególnego podkreślenia. Nie tylko zwiększa ono uczucie sytości, ale sprzyja budowaniu masy mięśniowej. Podczas swojej pracy mięśnie zużywają spore ilości energii, której źródło stanowią dostarczane do organizmu kalorie. Zasada jest zatem prosta: im więcej białka, tym bardziej rozbudowana tkanka mięśniowa, a im większe mięśnie, tym większe spalanie. 14. Nie zapomnij o błonniku Wpływ produktów bogatych w błonnik na pracę naszego układu pokarmowego jest wręcz nieoceniony. Zawarte w nim włókna zwiększają perystaltykę jelit i pomagają pozbyć się zalegających w nich treści. Zapewniają także długotrwałe uczucie sytości, dlatego rzadziej sięgamy po jedzenie. Obficie występuje w warzywach strączkowych, produktach pełnoziarnistych czy ziarnach zbóż. 15. Doceń zdrowe tłuszcze Decyzja o eliminacji z jadłospisu tłustych produktów wbrew pozorom nie jest trafna. Tłuszcz pełni bowiem szereg ważnych funkcji w naszym organizmie, warunkując prawidłowe zachodzenie szeregu procesów. Aby sobie nie zaszkodzić, wybierajmy te zdrowe, nienasycone tłuszcze, które są najbardziej wartościowe. Znajdziemy je w rybach, oleju rzepakowym, oliwie i orzechach. 16. Skończ z cukrem Odstawienie cukru to jeden z najlepszych sposobów na zrzucenie zbędnych kilogramów Węglowodany proste zawarte w większości ciast i słodyczy, a także w białym pieczywie, choć rozpieszczają nasze kubki smakowe, z dietetycznego punktu widzenia są bezwartościowe. Nagły wzrost poziomu cukru we krwi to rzeczywiście zastrzyk energii, jednak uczucie to nie jest długotrwałe – znika równie szybko, jak się pojawia, pozostawiając nas w kiepskim nastroju. Puste kalorie szybko zamieniają się w tkankę tłuszczową, która pojawia się zwłaszcza w okolicach talii, niwecząc nasze starania o płaski brzuch. 17. Gotuj z głową Nawet najzdrowsze produkty przyrządzone w niewłaściwy sposób mogą stać się prawdziwą bombą kaloryczną. Tak często, jak to tylko możliwe, rezygnujmy ze smażenia na rzecz gotowania, najlepiej na parze, a nawet pieczenia. Na efekty ograniczenia zwierzęcego tłuszczu, który często wykorzystujemy podczas gotowania, nie powinniśmy czekać zbyt długo. 18. Nie żałuj cayenne Pieprz cayenne i inne ostre czerwone przyprawy mogą przyspieszać procesy metaboliczne, a przy okazji ograniczyć apetyt na tłuste, słodkie i słone produkty. Niektóre badania sugerują, że zawarte w nich substancje odpowiedzialne za ostry smak mogą zwiększyć utlenianie tłuszczów, co oznacza, że organizm efektywniej będzie wykorzystywać je jako źródło energii. 19. Żuj gumę Guma bez cukru nie zmniejszy co prawda znacząco apetytu, jednak może pomóc „zająć” nasze usta, dzięki czemu rzadziej będziemy sięgać po słodycze czy inne przekąski np. podczas pracy. 20. Doceń surowe Surowe warzywa i owoce zawierają w sobie najwięcej witamin O wiele więcej cennych składników odżywczych znajdziemy w surowych warzywach i owocach niż w sporządzonych z nich sokach, które wbrew zapewnieniom producentów, często wcale się są stuprocentowe. Przykładowo szklanka soku jabłkowego może zawierać dwa razy więcej cukru niż zwykłe, średniej wielkości jabłko i mniej niż jedną dziesiątą błonnika, który znajduje się w nieprzetworzonym w żaden sposób owocu. Czy wybór nie wydaje się oczywisty? 21. Pij zieloną herbatę Zielona herbata nie bez powodu została uznana za jeden z najlepszych napojów wspierających walkę z nadprogramowymi kilogramami. Zawarte w niej substancje przyspieszają procesy przemiany materii, a w dodatku wspomagają spalanie tłuszczu. Poza tym napój zwiększa uczucie sytości, oczyszcza organizm i usprawnia jego regenerację, tocząc przy okazji walkę z nieestetyczną pomarańczową skórką. 22. Zadbaj o odpowiednie nawodnienie Obok zielonej herbaty, to właśnie woda w największym stopniu wspomaga odchudzanie. Badania udowodniły, że pijąc ją regularnie, nie tylko rzadziej odczuwamy głód, ale zwiększamy ilość kalorii spalanych podczas spoczynku. Pijąc ją do posiłku, szybciej się nasycimy. Warto pamiętać, że spożywanie zbyt małych ilości wody jest jednym z czynników narażających nas na otyłość. 23. Ogranicz kaloryczne napoje Mleko i ciasteczka, sok pomarańczowy i tosty francuskie, wino i wykwintny ser... Choć połączenia wydają się idealne, nie wpływają pozytywnie na obwód naszej talii. To dodatkowa porcja kalorii i tłuszczów, których w łatwy sposób możemy się pozbyć, zamieniając je choćby na wspomnianą wodę. 24. Zapomnij o alkoholu Alkohol to najlepszy sposób na dodatkowe kilogramy Napoje alkoholowe to jeden z największych wrogów efektywnego odchudzania. Nie dość, że stanowią podstępne źródło sporej ilości kalorii, to jeszcze zwiększają naszą ochotę na słone, tłuste, ciężkostrawne potrawy. Jest to dla nas szkodliwe tym bardziej, że najczęściej raczymy się nim późnym wieczorem i nocą, po czym wędrujemy do łóżka, nie mając czasu ich spalić. 25. Dobierz odpowiednie szklanki Podobnie jak wielkość talerzy, znaczenie ma także objętość szklanki, z której korzystamy, pijąc kaloryczne, lecz trudne do całkowitego wyeliminowania z diety napoje. Wybierzmy te wysokie i wąskie, wykonane z cienkiego, przezroczystego szkła. Dzięki temu nasz mózg będzie sądził, że pijemy więcej i szybciej da nam do zrozumienia, że ma dość. 26. Myj zęby po kolacji Nawyk ten jest cenny nie tylko ze względu na zdrowie jamy ustnej. Po wieczornym wyszczotkowaniu zębów jesteśmy o wiele mniej skłonni, by sięgnąć po niezdrowe przekąski, nawet jeśli oglądamy telewizję. Chęć zachowania zębów w czystości to w przypadku wielu osób skuteczna metoda, by uniknąć podjadania przed snem. 27. Wyznaczaj realistyczne cele Rzucenie się na głęboką wodę to najlepsza recepta na porażkę. Przynajmniej jeśli chodzi o odchudzanie. Obiecując sobie, że z dnia na dzień zrezygnujemy ze słodyczy, z którymi do tej pory się nie rozstawaliśmy, lub zaczniemy ćwiczyć tak intensywnie, że po tygodniu zmieścimy się w spodnie o rozmiar mniejsze, możemy szybko stracić zapał do odchudzania. O wiele lepszym wyjściem jest metoda małych kroków – nie narazi nas na spektakularne niepowodzenie, które odbierze nam ochotę do dalszych starań. 28. Myśl pozytywnie Pozytywne myślenie często pomaga w odchudzaniu Wielu z nas demonizuje odchudzanie, traktując je jak najgorsze katusze. Negatywne nastawienie zdecydowanie nie pomaga nam wytrwać w swoich postanowieniach. Zamiast traktować dietę jak karę, zacznijmy patrzeć na nią bardziej przychylnym okiem. Badania dowodzą, że pozytywne myślenie na jej temat zwiększa naszą ochotę do dalszych starań, co przekłada się na zadowalające rezultaty. 29. Kontroluj porcje To jeden z najbardziej niezawodnych sposobów ułatwiających utratę wagi, choć początkowo może stanowić dla nas nie lada wyzwanie. Dobrym sposobem jest próba zwizualizowania sobie optymalnej ilości jedzenia. Porównajmy porcje, jakie wystarczą nam do zaspokojenia głodu do rozmiaru dobrze znanego nam przedmiotu, np. złożonej talii kart. 30. Jedz duże, ale niskokaloryczne produkty To, jak długo nie odczuwamy głodu po zakończonym posiłku, wbrew pozorom nie zależy od tego, jak dużo zjedliśmy, a od tego, ile wydaje nam się, że zjedliśmy. Jak dowodzą specjaliści, w dużej mierze „żywimy się” wzrokiem. Rozmiar ma zatem ogromne znaczenie. Duża porcja kalafiora może zatem nasycić nas o wiele bardziej niż o połowę mniejsza ilość kalorycznej lasagne. 31. Doceń medytację Za nasze problemy z wagą często odpowiedzialne jest jedzenie emocjonalne, zwane też kompulsywnym. Stres, smutek czy lęk często kierują nasze kroki w stronę lodówki, a słodkości mają nam wynagrodzić wszelkie niepowodzenia czy nawet zwykłe zmęczenie. W chwilach kryzysu postarajmy się zrezygnować z tego zgubnego nawyku, zastępując go medytacją, która pomoże nam się odprężyć i zrelaksować. 32. Przemyśl plan działania Dobrze zorganizowany plan działania jest kluczem do sukcesu Podobnie jak w życiu postępowanie według ustalonych reguł ułatwia nam osiągnięcie zamierzonego celu, tak trzymanie się opracowanego schematu pomoże zmaksymalizować efekty odchudzania. Stopniowe wyzbywanie się złych nawyków żywieniowych, ustalenie grafiku ćwiczeń czy wyznaczenie pór posiłków sprawi, że będziemy mieć kontrolę nad całym procesem. 33. Dodawaj, nie odejmuj Zamiast nieustannie skupiać się na tym, by wyeliminować z jadłospisu wszystko, co niezdrowe, postarajmy się ustalić, jakie zdrowe produkty powinny się w niej znaleźć. Naukowcy dowiedli – aby nawyk stał się zwyczajem, należy powtarzać go od 18 do nawet 254 dni, jednak cierpliwość popłaca. Im więcej pozytywnych zachowań uda się nam wypracować, tym więcej negatywnych się pozbędziemy. 34. Skup się na efekcie końcowym Eksperci dowiedli, że wyobrażanie sobie tego, jak będziemy wyglądać i jak będziemy się czuć, kiedy uda nam się schudnąć, pomaga pokonać trudności związane ze zmianą trybu życia na zdrowszy. Zasada może działać podobnie w przypadku wyników osiąganych podczas ćwiczeń – przykładowo, wyobrażając sobie, że przebiegniemy 5 km, zwiększamy naszą motywację, co może przełożyć się na naszą wydolność. 35. Działaj stopniowo Multitasking nie jest naszym sprzymierzeńcem – osiągniemy o wiele więcej, kiedy skoncentrujemy się na podołaniu jednemu, konkretnemu wyzwaniu, a nie wielu jednocześnie. Jeśli mamy świadomość tego, że wpadliśmy w sidła kilku niezdrowych nawyków, postarajmy się zwalczać je po kolei – zwiększy to nasze szanse na sukces. 36. Zadbaj o zdrowy sen Zdrowy sen jest bardzo ważny dla naszego organizmu O tym, jak duży wpływ na nasze zdrowie ma efektywny wypoczynek, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Niewiele osób wie, że sen wpływa nie tylko na samopoczucie czy poziom koncentracji, ale także na nasz metabolizm, a często odpowiada także za zmiany apetytu. Im większą uwagę przykładamy do prawidłowej higieny snu, tym mniej narażeni jesteśmy na wzrost wagi. 37. Monitoruj dietę Prowadzenie dziennika żywienia, czyli spisu godzin posiłków i produktów spożywczych, po które sięgamy w ciągu dnia, może uświadomić nam największe zalety i wady naszej diety, co okazuje się kolejnym, bardzo przydatnym nawykiem usprawniającym zmagania o szczupłą sylwetkę. Zamiast dokładnie opisywać posiłki, możemy robić im zdjęcia. 38. Postaw na muzyczne doładowanie Wyciskając siódme poty na siłowni czy biegając w plenerze, zadbajmy o to, by w słuchawkach brzmiały optymistyczne, skoczne melodie. Zdaniem specjalistów utwory o tempie 180 uderzeń na minutę pomogą nam w większym stopniu skoncentrować się na wykonywanym ćwiczeniu. 39. Unikaj kontuzji Zwichnięcia, nadwyrężenia czy przeciążenia będące zazwyczaj efektem nieprawidłowej techniki wykonywania ćwiczeń, a jeszcze częściej wynikające z braku odpowiedniej rozgrzewki, sabotują efekty treningu lub, w bardziej poważnych przypadkach, uniemożliwiają jego wykonywanie. 40. Pozwól sobie na kawę Często warto sięgnąć po kawę przed treningiem Choć większość z nas nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez kubka kawy, znając pozytywny wpływ kofeiny na układ nerwowy, nie zdajemy sobie sprawy z tego, że warto sięgnąć po nią także przed treningiem. Zawarta w niej kofeina oszczędza zawarty w mięśniach glikogen, a źródłem energii stają się przede wszystkim tłuszcze. 41. Ćwicz z hantlami Właściwie wykonywane przysiady to świetny sposób na wyrzeźbienie ciała. Jeszcze lepsze rezultaty osiągniemy, wykonując je z hantlami. Znacznie bardziej zaangażowane zostaną wówczas mięśnie ud, które jako największe w ciele człowieka umożliwiają spalenie dużej ilości kalorii. 42. Wypróbuj trening funkcjonalny Celem tego typu ćwiczeń jest wielopłaszczyznowe wzmocnienie wszystkich partii ciała, dzięki czemu poprawie ulega ogólna sprawność fizyczna i wydolność organizmu. Zaangażowanie wielu grup mięśni jednocześnie sprzyja budowaniu masy mięśniowej, zwiększa metabolizm, a także usprawnia nasze funkcjonowanie w codziennym życiu. 43. Nie przejmuj się ograniczeniami Brak dostępu do profesjonalnej siłowni czy konsultacji z wykwalifikowanym trenerem nie powinien nas zniechęcać. Równie efektywnie można ćwiczyć w zaciszu swojego domu, wykorzystując dostępne sprzęty. 44. Zaangażuj partnera Wspólne odchudzanie to klucz do sukcesu Wyniki najnowszych badań sugerują, że uprawiając jogging czy kolarstwo, lepsze wyniki osiągniemy, trenując razem z partnerem. Towarzystwo bliskiej osoby daje nam także możliwość wykonywania ćwiczeń partnerskich, co pozytywnie wpłynie nie tylko na nasze ciała, ale i łączącą nas więź. 45. Nie polegaj na licznikach Ilość spalanych kalorii wyświetlająca się na monitorach, w które wyposażanych jest wiele urządzeń na siłowni, często jest myląca. Wartość ta bywa zawyżona, co może negatywnie wpływać na nasze potreningowe wybory żywieniowe. Nie należy zatem przykładać do nich zbyt wielkiej wagi. 46. Poznaj HIIT HIIT to rodzaj treningu interwałowego, który polega na przeplataniu okresów intensywnego i umiarkowanego wysiłku. To dość wymagający, jednak skuteczny sposób na spalenie tkanki tłuszczowej i poprawę metabolizmu w szybkim tempie. 47. Uprawiaj seks Tak! Uprawiając seks, angażujemy liczne grupy mięśni, a w ciągu zaledwie pół godziny takiej aktywności możemy spalić nawet 144 kcal. Co więcej, seks sprzyja obniżeniu ciśnienia krwi i zmniejszeniu poziomu stresu, który może stanowić jedną z przyczyn otyłości. 48. Wstań Siedzący tryb życia to dla wielu osób przyczyna problemów ze zdrowiem i nadwagą Stojąc, spalamy o wiele więcej kalorii niż podczas siedzenia, które związane jest z nadwagą, zwyrodnieniami kręgosłupa i nawracającym bólem pleców. Nawet jeśli nasza praca wymaga pozostawania w takiej pozycji przez kilka godzin, zadbajmy o to, aby przynajmniej raz na jakiś czas rozprostować nogi – choćby podczas przerwy kawowej czy lunchu. polecamy Wiem, że nic nie działa na Was tak motywująco, jak metamorfozy kobiet, które czytają bloga, ćwiczą i tak jak my mają wiele obowiązków. Tym razem chciałabym, żebyście poznały Olę. Niesamowicie zdeterminowaną kobietę, która z rozmiaru 44 zeszłą do 38. Mam nadzieję, że po przeczytaniu jej historii, odpalicie trening i zrobicie coś dobrego dla siebie i swojego ciała:).” Od jakiegoś już czasu chodzi za mną pomysł napisania do Ciebie i “pochwalenia się” moją małą przemianą. W końcu dzisiaj postanowiłam to zrobić. Wszystko zaczęło się w styczniu, kiedy to po raz pierwszy nie zmieściłam się w spodnie w rozmiarze 44 ! Ważyłam wtedy 73kg przy wzroście 173 cm. Postanowiłam coś zmienić. Nie, nie była to dieta, nienawidzę się katować, a lubię jeść ;-).Jak wygląda mój jadłospis?Zmieniłam nawyki żywieniowe. Zero słodyczy, zero białego pieczywa i makaronu, zero kolorowych napojów i jogurtów. Jem 4-5 posiłków dziennie (moja doba jest długa), dużo warzyw i owoców. Nie miałam ŻADNEGO dnia słabości, wszystko było zaplanowane. Raz w tygodniu cheat meal- jakiś domowy burger, spaghetti czy coś w tym często i co ćwiczę?Ćwiczę 6 razy w tygodniu, z początku było to 50 min, teraz 30 i biegam (sporadycznie, do 8 km). Początkowo ćwiczyłam z Ewą Chodakowską, teraz Mel B. i ten styl życia, jest mi łatwiej żyć i wszystko mnie cieszy. Ważę 61 kg. Gdybyś chciała udostępnić moją metamorfozę, proszę o wycięcie twarzy. I chciałam dodać, że na pierwszym zdjęciu bokiem nie mam “wywalonego specjalnie” brzucha… ON TAKI BYŁ 🙁 ”Wiecie co? Uwielbiam dostawać od Was takie wiadomości. Nie ma nic lepszego od Waszych metamorfoz. Uwielbiam wracać do każdej przemiany, która znajduje się na blogu. Mimo tego, że każda z Pań, która ją przeszła jest inna, łączy je jedna wspólna rzecz. Pasja, którą stał się zdrowy i aktywny tryb życia. I to jest niesamowite! Wszystkie w życiu codziennym robimy co innego, ale jest coś, co każdą z nas łączy:).Jeżeli chciałybyście zadać Oli jakieś pytania, możecie to zrobić w komentarzach. Myślę, że byłoby jej miło, gdybyście zostawiły kilka motywujących słów do których będzie mogła wrócić w chwilach to do roboty Kochane! Wam też się uda. Jeżeli nie macie pomysłu na dzisiejszy trening, skorzystajcie z gotowego planu treningowego z nowego wydarzenia ===> 30 dni – Spalamy wakacyjne grzeszkiPozdrawiam,DominikaPs: Jeżeli któraś z Was chciałaby podzielić się z nami swoją metamorfozą, zdjęcia wraz z opisem możecie przesłać na tipsforwomen@ Nie wiem, czy to tylko ja taka jestem sceptyczna w kwestii odchudzania i uważam, że dieta cud zwyczajnie nie istnieje. Czy może jestem w mniejszości, bo większość kobiet jednak łudzi się, że można schudnąć w dwa tygodnie? Czytaj dalej Podobne wpisy Wpadnij do mnie też tutaj: Wyszukiwarka to blog afirmujący życie. Lekko parentingowy, lifestylowy, z podróżami w tle. Tutaj zobaczysz nasz rodzinny kalejdoskop, nasz miejski lifestyle i zwiedzisz z nami ciekawe miejsca. Magda Najnowsze wpisy Tagi Najnowsze komentarzeMarcelinka - ☕ Kawa w CIĄŻY – czy można ją pić 🤰, jaka jest dopuszczalna ilość i czy ma wpływ na dziecko?Jagoda - 7 rzeczy, które mam ZAWSZE w podróżnej APTECZCE 💊 🏥 na wakacjach z dziećmi❗🧒 (i mam je też w domu)Toyka - Jak zrobić PŁYN ANTYBAKTERYJNY do rąk, ŻEL ANTYBAKTERYJNY do dezynfekcji, domowej roboty – PRZEPISDamiano - Kobieta nie jest zołzą z Resort & Medical SPA PAnorama Morska - Maseczka z miodem, olejem konopnym, sokiem z cytryny i białkiem Ta strona korzysta z plików cookie ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies. Ostatnie wpisy Dżem marchewkowy – PRZEPIS 3 zapachy na LATO 2022 – PERFUMY świeże, lekkie, pobudzające do życia! 🌼 🍊🌿 🌸 🌊 ☕ Kawa w CIĄŻY – czy można ją pić 🤰, jaka jest dopuszczalna ilość i czy ma wpływ na dziecko? Czipsy z młodego buraka – PRZEPIS 7 rzeczy, które mam ZAWSZE w podróżnej APTECZCE 💊 🏥 na wakacjach z dziećmi❗🧒 (i mam je też w domu) WAŻNY KOMUNIKAT Wszystkie treści opublikowane na mają wartość wyłącznie informacyjną. W żadnym wypadku nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, psychologicznej, prawniczej ani też żadnej innej. Forum: Noworodek, niemowlę Waga przed ciążą 65 kg, w przeddzień porodu 84 kg, tydzień po porodzie 76 kg, 2 miesiące po porodzie 74 kg, pół roku po porodzie 70 kg i tak jest do teraz – osiem miesięcy po porodzie! Nie mogę zrzucić tych 5 kg!!! Jeszcze karmię piersią, ale się nie objadam! W pracy praktycznie w ogóle nie jem, bo nie mam czasu, a po pracy – już nie mam siły na gotowanie i jem z 2 kromki chcleba, czasem talerz zupy (rzadko!). Jedyna rozpusta to tubka mleka skondensowanego (może to jest przyczyna!). A tu czeka szafa pełna fajnych ciuszków sprzed ciąży w rozmiarze 38/40, a teraz – na codzień do pracy dwa, na zmianę, kostiumy w rozmiarze 42. Jak Wam udało się schudnąć?!

jak schudnąć z rozmiaru 42 do 38